- Odpowiedzialność
- Kultura
- 18 sierpnia, 2021
- Trek
Życie, rowery i pogoń za szczęściem Program nauki usług serwisowych, który daje doświadczenie i możliwości dzieciom, które tego najbardziej potrzebują
Latem 2020 roku Tati Koufopanteli wzięła udział w imprezie Bike Rides for Black Lives na Brooklynie w Nowym Jorku i była poruszona do łez.
„Nie dało się nawet dojrzeć powierzchni ulicy”, mówi, opisując energię tłumu i dźwięk, który towarzyszył setkom rowerzystów skandujących imiona tych, których straciliśmy z powodu działań organów ścigania.
„Przejechaliśmy chyba jakieś 80 kilometrów” – mówi. „Ale nawet tego nie poczułam”.
Tati zainspirowała się tym wydarzeniem i natychmiast zaczęła szukać sposobów na zaangażowanie się. Skontaktowała się z Ericą Ford, założycielką LIFE Camp, Inc., organizacji zajmującej się interwencjami i zapobieganiem przemocy z siedzibą w South Jamaica Queens, która miała swój udział w zorganizowaniu przejażdżki.
Erica założyła LIFE Camp, aby pomóc młodym ludziom w wieku od 13 do 24 lat uzyskać możliwości edukacyjne, zawodowe i społeczne, na które inaczej nie mieliby szansy. Organizacja skupia się również na zapewnieniu młodzieży i rodzinom pokojowych alternatyw dla przemocy.
„Wierzymy, że zdrowy umysł i ciało pomagają w tworzeniu spokojniejszego środowiska”, mówi Erica o misji grupy.
Tati opowiedziała Erice o swojej pozycji w lokalnym sklepie Treka i rozpoczęły burzę mózgów: w jaki sposób sklep rowerowy mógłby pomóc sprawie. Po podzieleniu się pomysłami z pracownikami innych sklepów Treka w Nowym Jorku, kobiety zdecydowały się rozpocząć program szkoleń serwisowych dla dzieci zaangażowanych w LIFE Camp.
Tati i jej współpracownicy stworzyli 9-tygodniowy program, aby nauczyć młodzież montażu i naprawy rowerów. Kurs obejmuje uczęszczanie na zajęcia w sklepie, odrabianie prac domowych i wystąpienia publiczne.
„W przypadku młodszych dzieci tak naprawdę chodzi o zrozumienie, czym jest odpowiedzialność” – mówi Tati. „Chcemy nauczyć ich rzeczy, które pomogą im wejść na rynek pracy”.
Tati dorastała w opiece zastępczej i usamodzielniła się w wieku 17 lat. Zaczęła pracować, aby zapewnić sobie utrzymanie, i miała szczęście poznać na swojej drodze menedżerów i liderów, którzy pomogli jej osiągnąć sukces. Ich wsparcie i struktura zapewniona przez te stanowiska pomogły Tati „pozostać na dobrej drodze” i dały jej pewność siebie i motywację do osiągania kolejnych celów.
„Niesamowicie ważne było poczuć, że w końcu jestem w czymś dobra”, mówi. „Chciałam podarować to uczucie komuś innemu”.
Ale Tati jest również dobrze zaznajomiona z problemami, które mogą uniemożliwić dzieciom z mniej uprzywilejowanych środowisk uczestnictwo w takim programie.
Kilkoro uczniów mieszkało w okolicy, w której nie było lokalnego sklepu rowerowego, więc codziennie potrzebowali około godziny, aby dotrzeć na zajęcia. Tati załatwiła im opłacenie kosztów przejazdu. Zadbała również o to, aby dzieci otrzymały zdrowe śniadanie i lunch, a także wróciły do domu z jedzeniem.
„Wiele z tych dzieciaków musi siedzieć w domu, ponieważ ich okolica jest bardzo niebezpieczna, więc nie mają zbyt wielu interakcji z innymi” – mówi. „Dlatego ważne jest, aby mieli przestrzeń, do której mogą przyjść i się uczyć”.
Ale Tati musiała zadbać o to, aby dzieci w ogóle pojawiły się i aby regularnie uczęszczały na zajęcia. Wiedziała, że potrzebuje odpowiedniego zespołu, aby to się stało.
„To prawdziwe wyzwanie. To zagrożona młodzież” – mówi Tati. „Ktoś, kto nie jest świadomy, jak to jest, może pomyśleć, że tych dzieci po prostu nic nie obchodzi. Ale tak naprawdę oni potrzebują po prostu większego wsparcia”.
„Szukaliśmy do pomocy ludzi z entuzjazmem dla tego projektu” – mówi Tati. „To nie jest praca dla osób, które chcą tylko odbębnić swoje obowiązki i wrócić do domu”.
Tati zebrała zespół pracowników z innych nowojorskich sklepów Treka, którzy stali się mentorami dla uczniów w programie serwisu rowerów. Każdy instruktor miał ucznia, za którego był bezpośrednio odpowiedzialny. Przez cały tydzień kontaktowali się ze swoimi podopiecznymi, chodzili na wizyty domowe, rozliczali ich z obecności i pracy na lekcjach, a co najważniejsze, dawali dzieciom znać, że zawsze będą przy nich.
Zespół zadbał również o traktowanie dzieci jak dzieci – tej „uprzejmości”, którą duża część młodzieży o czarnym lub brązowym kolorze skóry często nie ma zapewnionej. Zespół dołożył wszelkich starań, aby lekcje były zabawne, dzięki czemu uczniowie byli skoncentrowani i zaangażowani. Co więcej, często organizowano przejażdżki rowerowe na koniec każdych zajęć.
„Szczególnie uwielbiają jeździć na rowerach elektrycznych” – mówi Tati. „Uśmiechają się od ucha do ucha”.
Dla większości uczniów był to pierwszy kontakt z jazdą na rowerze – kolejna rzecz, którą Tati dobrze rozumiała. Jest w branży rowerowej dopiero od nieco ponad roku i jest zdumiona tym, jak bardzo ta branża już zdążyła się zmienić.
„Jako dziecko uwielbiałam jeździć na rowerze, ale do niedawna nie byłam świadoma jak bardzo” – mówi Tati. „Pomaga mi to uwolnić się od niepokojów. Naprawdę lubię poczucie wolności, które daje jazda na rowerze”.
Tati była również zaskoczona społecznością rowerzystów, do której dołączyła.
„Zanim dołączyłam do Treka, nie zdawałam sobie sprawy, że istnieją grupy ludzi, którzy rzeczywiście spotykają się i razem jeżdżą” – mówi. „Chciałam pokazać tym dzieciakom takiego rodzaju społeczność”.
Pierwsza tura uczniów zakończyła program serwisu rowerów LIFE Camp 22 maja 2021 roku. Absolwenci, którzy są w wieku od 16 do 22 lat, otrzymali ofertę pracy w lokalnym sklepie Treka i otrzymali w ramach niespodzianki nowiutkie rowery.
Na swoich nowych stanowiskach będą mieli szansę pracować ramię w ramię z technikami na miejscu i kontynuować szkolenie, aby ostatecznie zostać technikami rowerowymi.
Tati jest podekscytowana, że program rozszerza się na inne miasta w całym kraju, i nie może się doczekać współpracy, ponieważ coraz więcej sklepów rowerowych dostosowuje program nauczania do potrzeb swojej lokalnej społeczności.
Najważniejszą rzeczą, jak mówi Tati, jest to, aby pracownicy sklepów rowerowych wychodzili do społeczności i rozmawiali z ludźmi. Podkreśla również znaczenie współpracy z organizacją taką jak LIFE Camp, która zdobyła już sobie wiarygodność w mniej uprzywilejowanych środowiskach.
„Naszą misją jest zmienianie świata poprzez wyciągnięcie większej liczby ludzi na rowery” – mówi Tati. „Jak możemy wykorzystać nasz sklep rowerowy do czynienia dobra?”
About the Author: Trek
Our mission: we build only products we love, provide incredible hospitality to our customers, and change the world by getting more people on bikes.