- Wsparcie
- Odpowiedzialność
- 30 listopada, 2022
- Trek
Poznaj Levisona Jeżdżący na rowerze strażnik przyrody chroniący swoją społeczność
Tereny wiejskie Zimbabwe mierzą się z wieloma trudnościami. Nieprzewidywalna pogoda, gorący i suchy klimat, brak dostępu do wody i opieki zdrowotnej. A, nie zapominajmy o lwach!
Levison jest strażnikiem przyrody i społeczności w wioskach otaczających wodospady Victorii. Dba o to, by dzikie zwierzęta, takie jak lwy i hieny, nie zbliżały się do ludzi, a także uczy sposobów ochrony zwierząt gospodarskich.
Każdego poranka wstaje wcześnie i kontroluje granice podlegających mu terenów pod kątem śladów zwierzyny i informuje hodowców o najlepszym kierunku do wypasu bydła. Uczy również budowy mocnych kraali (zagród z gałęzi) i zachęca wszystkich do ich stosowania, a także promuje zdrowe współistnienie ludzi i zwierząt.
– Ochrona przyrody jest ważna – mówi Levison. – Nie likwidujemy, nie zabijamy zwierząt. Gdybyśmy tak postępowali, przyszłe generacje nigdy nie miałyby szansy ich poznać.
W ramach swoich obowiązków Levison chce nauczyć społeczność tego, jak ważne jest życie w harmonii, zarówno ze zwierzętami gospodarskimi i dzikimi.
– Próbujemy nauczyć społeczność, że zasługują one na identyczne traktowanie jak ludzie – tłumaczy. – Mają równe prawa do życia na Ziemi.
Praca Levisona wzmacnia również lokalną gospodarkę, chroniąc jakże wartościowe ziemie i zwierzęta, co stało się jeszcze ważniejsze od czasu, gdy pandemia COVID-19 odcięła główne źródło przychodów – turystykę.
Dotarcie do granic podlegającego mu obszaru wymaga jednak od Levisona pokonania nawet 30 km, co oznacza, że zdarza mu się przejść 600 km miesięcznie. Praca odciska swoje piętno na jego ciele i często prawie pada ze zmęczenia po całym dniu. Czasem Levison nie może nawet wrócić do domu przed nocą i zmuszony jest rozbić obóz, aby nie podróżować w ciemnościach. Następnego dnia wstaje wcześnie rano i powtarza wszystko od nowa.
– Chodzę od wioski do wioski przez cały dzień, aż wrócę do domu – mówi Levison. – Pokonywanie wielkich odległości na piechotę jest męczące.
Teraz, dzięki rowerowi Buffalo od World Bicycle Relief, łatwiej jest mu chronić społeczność, przemieszcza się sprawniej i spędza więcej czasu z rodziną.
– Zazwyczaj poruszałem się na piechotę, chyba że trafił się wóz ciągnięty przez osła lub, od czasu do czasu, ktoś życzliwy z samochodem – mówi. – Teraz mam rower, na którym mogę szybko się przemieszczać i dotrzeć do najdalszych zakątków.
Rower ułatwi również Levisonowi i jego rodzinie pozyskiwanie ze studni wody potrzebnej do uprawy roślin, które mogą potem sprzedać w celu wzbogacenia diety o produkty dostępne w miasteczku.
– Nie mogłem się doczekać dnia, gdy przyjechały rowery – tłumaczy Levison. – To było spełnienie marzeń.
Chcesz pomóc w tym, by rower trafił do innych osób jak Levison?
Wpłata na World Bicycle Relief pomaga uczniom, pracownikom opieki zdrowotnej, rolnikom oraz wielu innym. Dzięki niej otrzymują najlepszy prezent: środek transportu. Ponadto, do 31 grudnia 2022 roku Trek dokona swojej wpłaty równej wszystkim datkom na ten cel do łącznej kwoty 500 000 USD.
About the Author: Trek
Our mission: we build only products we love, provide incredible hospitality to our customers, and change the world by getting more people on bikes.