Loris Vergier przez długi czas był jedną z niewielu legend wyścigów zjazdowych, która nie miała na swoim koncie żadnego tytułu. Wiele razy był o krok od zdobycia mistrzostwa. Skończył na podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w 2021, 2022 i 2023 roku, a czysty przejazd na koniec sezonu w 2021 roku mógł przynieść mu trofeum zwycięzcy. W 2023 roku zajął trzecie miejsce na podium Mistrzostw Świata we Francji.
Długo oczekiwany przełom wydawał się nieunikniony. Ostatecznie nastąpił on 31 sierpnia 2024 r., wraz ze zwycięstwem w Mistrzostwach Świata w niezwykle zaciętym finale Elity mężczyzn w Andorze.
Vergier jednak przyznaje, że targały nim wątpliwości. W nowym filmie opowiadającym o swojej podróży ku tęczowej koszulce wspomina trudny sezon, który poprzedził jego magiczny start. W wieku zaledwie 28 lat jest jednym z najstarszych kolarzy w sporcie, który z sezonu na sezon staje się coraz bardziej konkurencyjny dzięki coraz większej liczbie młodych, nieustraszonych talentów. Przez chwilę zastanawiał się nawet, czy jego szansa na mistrzostwo już czasem nie przepadła.
Ostatecznie wątpliwości nigdy nie wpłynęły na jego koncentrację, a on sam pokazał, że w swoich najlepszych momentach nie ma nikogo kto jeździłby płynniej i bardziej instynktownie na rowerze zjazdowym. Obejrzyj poniższy film lub kliknij link tutaj, aby zobaczyć, jak wyglądały ostatnie chwile Vergiera przed jego najlepszym występem.
Vergier zaprezentuje się w tęczowej koszulce jeszcze raz w tym sezonie, gdy weźmie udział w finale Pucharu Świata DH 2024 w Mont-Sainte-Anne w dniach 4-6 października. Śledź go na Instagramie, a także Trek Factory Racing DH, aby być na bieżąco.
About the Author: Trek
Nasza misja: tworzymy tylko produkty, które kochamy, oferujemy wyśmienitą obsługę oraz gościnność i zmieniamy świat na lepszy namawiając ludzi na przesiadkę na rower.